Od kilku dni mowie nie i nie, a jednak nie oparlam sie kusicielowi. Chodzi o lift taga Finnabair. No ale nie dal spokoju, wiec wczoraj , wzielam moje pudla, znalazlam co trzeba i zrobilam, teraz pyta a dlaczego nie pokazuje go, no zeby sie nie osmieszac. Ale ze porcja smiechu nikomu nie zaszkodzi to prosze, oto co mi wyszlo.
Zeby bylo wieksze grono smieszkow wstawiam na wyzwanie w Diabelskim mlynie
a ja wyszywam. Dlugo to potrwa, to obrusik w rozyczki, a ze obrusik ma 4 rogi to beda 4 takie same motywy, czyli cos czego nie lubie, wystarczy raz powtorzyc wzor a tu jeszcze 4 razy. No ale mam przeciez czas.
Pozdrawiam .
Zeby bylo wieksze grono smieszkow wstawiam na wyzwanie w Diabelskim mlynie
A to orginal, zebyscie mieli porownanie.
a ja wyszywam. Dlugo to potrwa, to obrusik w rozyczki, a ze obrusik ma 4 rogi to beda 4 takie same motywy, czyli cos czego nie lubie, wystarczy raz powtorzyc wzor a tu jeszcze 4 razy. No ale mam przeciez czas.
Pozdrawiam .