Dzisiaj zadzwonila do mnie corka i mowi" zmien juz tego posta, juz dawno po swietach, napisz chociaz ze jeszcze istniejesz"
No wiec jestem, istnieje, jestem zdrowa.
Tylko ze malo robie karteczek i innych takich. Jakis czas, no dluzszy czas tak bedzie. Forum zostaje moim oczkiem w glowie, nic sie nie zmieni, moze jedynie to ze bedzie mniej moich prac, ale beda.
Postaram sie jednak za to pokazac Wam cos z innej beczki, ciekawe miejsca, ciekawe wydarzenia....
Pozdrawiam bardzo serdecznie.