Mam za soba czas bez rekodziela, byla praca, praca i praca po 10 godzin dziennnie, w niedziela i swieta i.... i mialam tego dosc. Zmeczyla mnie ta praca. Na razie nie tworze jeszcze nic, po za wyszywaniem. Bardzo pracochlonna praca ale kiedys skoncze.
W tej chwili jest troche wiecej, musze zrobic zdjecie.
Po urlopie jakos nie moge sie zabrac za wyszywanie.
To nasze morze.
Mam nadzieje ze znowu zaczne cokolwiek robic i tym samym tutaj sie pojawiac. Pozdrawiam.
W tej chwili jest troche wiecej, musze zrobic zdjecie.
Po urlopie jakos nie moge sie zabrac za wyszywanie.
To nasze morze.
Mam nadzieje ze znowu zaczne cokolwiek robic i tym samym tutaj sie pojawiac. Pozdrawiam.
Witaj Jolu! Dawno Cię nie było ale wiadomo, praca nie pozwalała. Cieszę się, że wracasz. Ślicznie wyszywasz a ja podziwiam. Nasze morze choć zimne ale jest piękne...pozdrawiam Cię serdecznie...
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu! Pięknie się zaczyna hafcik, czekamy na więcej, wracaj prędko!
OdpowiedzUsuńCzekam ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Witaj po przerwie.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że robisz, to co lubisz.
Piękne zdjęcie. Pozdrawiam.
dziekuje za mile powitanie
OdpowiedzUsuńbędzie cudo
OdpowiedzUsuń