Wlasciwie to nie za bardzo lubie sztuke nowoczesna, moze sie nie znam na niej, moze sa rozne, ale ta ktora widzialam w Monachium, w muzeum wcale nie przypadla mi do gustu. Czemu o tym pisze? No bo w czwartek na wyzwaniu SP nalezalo zmixmediowac prace z czyms co przywiezlismy z wakacji. Ja oprocz kilku widokowek, folderow, wlasciwie nic nie przywiozlam i co tu zrobic, znowu stare muszle?
Wyszukalam foldery z ogrodu botanicznego, wycielam, zmiksmediowalam i.... i wyrzucilam do kosza, zajelam sie praca ktora musialam w piatek wyslac.
Wieczorem stwierdzilam jednak z zalem ze nie wykonalam wyzwania, przejrzalam szufladke, popatrzylam na to co tam mam, i wyjelam folder z muzeum sztuki nowoczesnej i "popelnilam" sztuke nowoczesna.
Dalam sobie slowo ze tego na blogu nie pokaze, wstawiam do SP i tyle, ale tak patrzac i patrzac na to zaczelo mi sie to podobac. Powaznie!Kolko w srodku sama zrobilam, technika sztuki nowoczesnej.
Wczoraj byl skrap, z mapka obowiazujaca caly tydzien, mialo byc zimowo i z koronka i 3 papiery, wszystko jest.
Dostalam wreszcie wczoraj dlugo wyczekiwana przesylke od
Ali, obie denerwowalysmy sie bo dlugo trwalo. Ja doskonale rozumie co Ala czula, ale do mnie w zasadzie, z malym wyjatkiem poczta dochodzi.
To piekne, eleganckie karteczki, jedna z ATCiakowym kapeluszem. Nastepne w moim zborze. Dziekuje.
Kiedys pisalam ze pracuje nad pewnymi malenstwami i nie moge pokazac.Oto one.Jest ich przeszlo 20.
Po co to?
Otoz jak wiecie, jestem na pergaminkowym forum, w tym roku odbyl sie drugi zjazd naszych dziewczyn w Podlezy. Nie bylo mnie w zeszlym roku i nie ma w tym. Glownie ta odleglosc jest przyczyna, choc nie tylko, ale zeby mialy cos odemnie to wysylam im male paczuszki , troche slodyczy, kawa i karteczki. W tym roku takie malenstwa. Zjazd trwa, juz maja je, wiec moge pokazac. Niespodzianke mialy. A ja przeciez lubie niespodzianki.
Dzisiaj pokaze kilka zeszlorocznych swieczek, na tym skonczymy "swieczkowe wspomnienia", niedlugo zabiore sie za nowe.
Dwie ostatnie w komplecie z kartka, w zeszlym roku jeszcze nie umialam przenosic motywow za pomoca kleju wiec moczylam w wodzie i naklejalam na wosk.
Zycze milego weekendu, choc trche sloneczka, u mnie monsunowe deszcze, mozna zglupiec, gdzie to lato?
Dziekuje ze byliscie, zostawiliscie slad. Dziekuje rowniez tym ktorzy tego nie robia, ale ja to rozumie, czasami sama nie jestem lepsza, wpadam, ogladam i ide dalej. Ale tylko czasami.