środa, 5 maja 2010

Codzienne wyzwanie - to juz piaty dzien.

Dzisiaj pokaze karteczke ktora wysylam do dziewczynki z "Marzycielskiej poczty" Na komunie. Pierwsza karteczke wyslalam juz jakis czas temu.

i kartke na urodziny dla..... dla kota, ktory bedzie mial roczek. Nie wiem kto w tym przypadku jest glupszy ja czy wlascicielka kota, czyli moja corka. Ona ma kota! Jej kot bedzie mial urodzinowe party, przyjdzie siostra i kolezanka, oczywiscie kota siostra i kolezanka. Bedzie torcik koci i jakies czapeczki. Totalna bzdura, jak dla mnie. Ale moze dla tych co lubia koty tak wcale nie wyglada to?
No nie chce jej jakos tak , no zawiesc, czy sprawic przykrosc bo jest w 7 niebie z tym kotem, wiec dostanie kot karteczke i jakas puszeczke. Skoro to dla niej wazne. Moja corka ma juz prawie 29 lat, to nie dziecinna fanaberia.




Powstala jeszcze wczoraj jedna kartka ale bylo juz pozno i musze ja dzisiaj wykonczyc.

Dziekuje wszystkim za tyle odwiedzin, mile komentarze ktore uskrzydlaja i ma sie ochote na dalsze prezentacje.

13 komentarzy:

  1. Urocze karteczki! Gdybyś nie podała wieku córki niczemu bym się nie dziwiła sądząc, że jest w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym. A tak, no cóż... Moje córki, dużo młodsze, nie wpadły na to żeby wyprawiać kotu urodziny
    :-)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z urodzinami dla kota, ja mam dwa, ale niestety nie wiem kiedy się urodziły :( a karteczki są cudowne

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolu ja też nie rozumiem wyprawiania party dla kota :-))) ale karteczka jest urokliwa!

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna sprawa z tą marzycielską pocztą i twoje dobre serduszko ...Jolu jesteś naprawdę "wielka"

    OdpowiedzUsuń
  5. jakby nie patrzeć kocia karteczka jest przesliczna^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo pracochłonne te kartuchy-widać, że sporo pracy w nie włożyłaś:)co do urodzin kota, cóż...każdy ma swój sposób na życie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. och Jutka,

    dziewczyny, ciesze sie ze jestescie " za mna" bo ja mam opinie niedobra. Ma sie mnie za kobiete bez serca, jesli chodzi o zwierzeta, a ja poprostu nie lubie kotow, przeciw innym nie mam nic ale nie w domu, nie u mnie w domu. Wieksza czesc, prawie cala rodzina ma jakies zwierzaki, jak tak pomysle to tylko ja nie i moja starsza corka, ale ona to cala ja, wiec sie nie dziwcie.( ha, ha)Nawet jakis wielki pajak w akwarium stoi( albo siedzi, nie wiem), ulubieniec mojej synowej, do tego w sypialni!!!!Ojej, koszmarna ta moja rodzinka.( albo ja taki dziwolag)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje kartki są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kartki, obydwie! Myślę sobie, że każdy z nas ma swojego bzika, do pewnych granic na wszystko można przymknąć oko, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jolu, śliczne karteczki :)
    Co do zwierzaków, mam podobne odczucia i uczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne karteczki.A ten pomysł karteczki dla kotka boski;)
    Moja mama ma nam przynieść małego kotka może też mu zrobię;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy05 maja, 2010

    Ślicznie tu. Jak kolorowo. A półki to prezent dla siostry na urodziny. Chłopak jej wyremontował cały pokój, szczęściara z niej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jolu, podziwiam wszystkie Twoje prace! Szczególnie te w stylu pergamano. Zaczełam takie robić ale bardzo daleko mi do Twoich umiejetności. Pozdrawiam i czekam na dalsze świetne Twoje prace.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa