czwartek, 27 maja 2010

Jestem poprostu....... 27/31




smieszna, sama sie smieje ze siebie. Dzisiejsze wyzwanie w srapujacych Polkach  jest super! Rano jak je zobaczylam to myslalam ze nie zrobie nic. Znowu nie mam czegos w domu, tym razem kapsli od butelki, do tego te wszystkie skladniki. No zobaczcie. * kolaż - połączenie kilku rodzajów papieru,* tusz * farbę * nici lub sznurek*  koronkę*  kapsel od butelki.
I jeszcze slowo inspirujace.
Nagle przy myciu, mysle sobie, kwiaty, przeciez ja moglabym robic setki kartek z kwiatami i kazda inna.! Ale do tego kapsle? Zaraz mialam wszystko gotowe, po pracy musialam kapsli szukac przeciez, nie pytajcie nawet gdzie znalazlam (hi, hi) ale mam!
I oto moja praca.
Sa papiery, rozne, tuszem musnelam te zawijane rogi w bukiecie z makami, na nici nawleklam ta girlande pnaca sie po murku, koronka imitujaca kwiatek i wiecie co? zbieram kapsle,czy ten kwiatek nie jest fajny? tu jest i farba i kapsel.







Dziekuje za wszystkie wizyty u mnie i komentarze. Wlasnie pomyslalam sobie ze nalezy sie Wam jakas "nagroda" za towarzyszenie mi przez caly miesiac w artystycznym codziennym wyzwaniu. O tym napisze jutro, ja w sobote wyjezdzam i jeszcze nie jestem spakowana!

9 komentarzy:

  1. Kwiatuszek kapselkowy cudowny :)))

    A ja jeszcze nie mam kapsla, ale jutro jadę nad morze, to będę w piasku intensywnie kapsli poszukiwac :)) i po weekendzie może coś wyprodukuję :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany! zaszalałaś! tyle kolorów, istne szaleństwo!!!! podoba mi się! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolu, ostatnio rzadko Cię odwiedzam, ale mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. Czas nie jest dla mnie łaskawy!

    Praca, którą zrobiłaś, jest piękna! Pomysł na wykorzystanie kapsla - strzał w dziesiątkę! Super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Joluś, kwiatek kapslowy rewelacja po prostu! Ależ Ty jesteś inspirująca :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolorowy, ale ciepły "zawrót głowy" :)
    Wiesz Jolu, ten kapselek fantastycznie zamontowałaś. Całość bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wpadłabym na tak fantastyczny pomysł ,jak kapslowy maczek.

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny pomysł z tym kapslem^^ super całość :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Joluś pomysł z kapslem kapitalny :) Tylko po co kapsla było szukać - trzeba było dla inspiracji coś do picia otworzyć i od razu kapsel by był :)

    OdpowiedzUsuń
  9. och, dziekuje, widze ze nie tylko mnie przypadl do gustu kapsel. Ale powaznie, zbieram kapsle bo to naprawde swietne kwiatki i nie raz moze jeszcze wykorzystam.
    Dawid, no niby masz racje,w sklepie spozywczym sa tylko napoje na zakretki, musialabym isc do takiego z napojami a tam zapewne tylko piwo kapslowane. Ale sa miejsca gdzie sie piwo pije, nie?
    No i ja taki 99% abstynent.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa