albo nalot? albo tylko wyzwanie w SP? Tak, to tylko mnie opetalo, optasilo! No dajcie zyc! zrobilam 8 ATCiakow na wyzwanie a mozna wstawiac 1. Gdyby wyzwanie bylo na 50 takich ptasich ATCiakow, no to by bylo fajnie!
Teraz ktory wstawic? Chyba ten, nietypowy, na transparentnej folii ze stickersami.
albo ten? tez stickersowy ale czarno -bialy, nie czesto robie w tych kolorach?
a moze ktorys z tych? 4 sa tez ze stickersow. Bardzo lubie pracowac ze stickersami, moglabym tak bez konca.
I co ja z tym mam teraz zrobic? Nie zdziwcie sie jak kiedys z poczty ktora do Was dotrze( odemnie) wyfruna ptaki.
A teraz chce Wam cos napisac. Tak od siebie.
Bardzo, bardzo mi milo jest czytac Wasze komentarze. I to jakie komentarze, takie ktore przyprawiaja o zawrot glowy!
Pieknie napisala Marlena/ mikilukasza..." Każdemu Pan Bóg go daje ale nie wszyscy go odkrywają i się marnuje." Chodzi o talent.
Czy ja go mam?
Nie cierpialam plastyki i prac recznych! Nie umialam nic! Doslownie nic! Dopiero w doroslym zyciu zaczelam sie uczyc wszystkiego po kolei, sama, a wiec techniki nie do konca prawidlowo opanowane.
Wiele z tego to juz historia, nie wroce do nich bo moje rece " nie chca juz tego". Robienie kartek? Czy do tego trzeba miec talent? Przeciez to kazdy potrafi!
Nawet do pergaminu nie trzeba miec talentu, mozna sie nauczyc tak jak ja to robie juz 2 lata. Talent tutaj bylby czyms nadzwyczajnym. Ale ja go nie mam.
Tak, Pan Bog dal mi jednak jakis zmysl, w moim dopiero dojrzalym zyciu ktory sprawia ze potrafie polaczyc techniki, materialy i ma to rece i nogi. Czasami jest to chwila moment, czasami dlugo kombinuje az efekt mnie zadawala. Staram sie jednak zawsze w swiat "wypuszczac" prace estetyczne, nie zawsze podoba mi sie to co stworze, ale przeciez nie robie dla siebie, prawda?
A wiec to moja mieszanke technik nie wiem czy mozna nazwac talentem.
Najwazniejsze jednak w moim tworzeniu jest sprawianie radosci moimi pracami. Czy ja wygram konkurs czy nie, to nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, ja wiem ze praca nie jest wykonana czysto- technicznie, ze zawsze pomieszam techniki, bo dla mnie wazne jest efekt, ma mi sie podobac i temu do kogo dotrze, a reszta? Naprawde drugorzedna.
Jedynie w pergaminie staram sie juz nie mieszac zbytnio, do konkursow przygotowuje sie "czysto- technicznie", ale po za tym, tez robie misz-masz.
To tak tyle na wasze piekne komentarze.
Chetnie pokazuje Wam moje prace z nadzieja ze mozecie cos podpatrzec.
Ciesze sie z Waszych odwiedzin, ciesze sie ze sie podoba. Chetnie Was u siebie goszcze.