niedziela, 15 lipca 2012

Jestem jeszcze, jestem.

Trochę przedłuża się ten dzień mojej przeprowadzki.

Nie mam wiele znowu do pokazania, same przygotowania do wyzwań, ale ....

zrobiłam trochę zakładek, jakoś tak nie wszystkie "obfocilam" i już wybyły.

Mam teraz trochę czasu, praktycznie po pracy to mogę już się obijać bo nawet nie ma co sprzątać i wzięłam się za....
oj za bardzo pracochłonny projekt.

Zaczęłam od tego

najpierw dziurkowanie


potem tłoczenie i wycinanie


i z tego będzie wstążeczka. Na razie nie "wiąże jej"

Co będzie dalej? Myślę ze tydzień nie wystarczy mi  na wykonanie tej pracy i będę mogla ją  pokazać już z nowego miejsca. Za duzo jest "dziobania" a moje ręce tego nie wytrzymują wiec w przerwach biorę igle , ale inna i może w końcu skończę obrus który zaczekam rok temu.

Przy okazji zapraszam Was na moj nowy blog.  Nie wiem jak długo uda mi się poprowadzić te zupelnie inne blogi, wciaz nie mogę zdecydować się na połączenie. Wiem ze są blogi gdzie wszystko jest razem  prezentowane, ale zaczęłam od artystycznego i nie chce moim obserwatorom prezentować nic po za tym. Kto ma ochotę podpatruje mnie gdzie indziej.

Już nie napisze nowego posta przed wyjazdem, ale zaraz jak będę miała internet przywitam się z Wami.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnimi postami.

Pozdrawiam serdecznie i witam nowych obserwatorów.

17 komentarzy:

  1. Joluś, zakładki jak zwykle super :) Tajnego projektu jestem bardzo ciekaw.
    Życzę by przeprowadzka minęła szybko i sprawnie i żebyś szybko mogła nam się "pokazać" tu znowu. :)
    Dawid/tengel27

    OdpowiedzUsuń
  2. zakladki rewelacyjnie,az chcialoby sie jedna uszczknac dla siebie...a projektu jestem baaardzo ciekawa...

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne są wszystkie trzy, ale ja zakochałam się w środkowej. Podziwiam zawsze tą technikę- bo jest bardzo czasochłonna. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak milo cie znowu widzieć, to tak telepatycznie chyba bo właśnie Twojego grzybka przed chwilka podziwiałam.

      Usuń
  4. Zakładki śliczne, czekam na nowy projekt i przeprowadzaj się, i niech wszystko idzie Ci sprawnie....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie jak zawsze :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Joluś, zakładeczki cudne :)
    Projekt zapewne powali nas na kolana :)

    Jolu, wszelkiego dobra na nowej drodze i w nowym domku, ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany, co się dzieje z pismem?????
      Jakiś chochlik buszuje :)

      Usuń
  7. Bardzo zaciekawiłas tym tajemniczym projektem

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłam Was? siebie chyba tez. Sama jestem ciekawa efektu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te zakładki, ja też jestem ciekawa nowego projektu, powdzenia Jolu w przeprowadzce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ...I nadal tworzysz cuda. Piękne są.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zakładki niesamowite!!! na żywo jeszcze piękniejsze, zdjęcia nie oddają do końca uroku i perfekcji twoich prac! na ostatnich zdjęciach widać ile musisz się napracować! pozdrawiam (nie wiem czy dostałaś maila, w którym pisałam żebyś spokojnie poczekała na różę)

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawe co to bedzie -napewno jakieś cudo

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam pojęcia jak to robisz , ale wyglada cudnie !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa