Postanowiłam ze ostatnia na to wyzwanie. Moze jeszcze kiedyś.... ale na razie wystarczy tych róż.
na czarnym tle
tym razem tylko 28 tysięcy dziureczek na płatkach.
Róża jest lakierowana sprayem do włosów i posypana srebrzystym pyłkiem. Nie widać tego na zdjęciach, ale ładnie się mieni.
Kilka dni temu zostałam obdarowana różami. Justyna z haftytiny, uparła się ze chce mi się odwdzięczyć za drobna przysługę.którą zrobiłam z wielka przyjemnością, no w końcu nie dala za wygrana, wiec poprosiłam ja o woreczek z różyczką. Wystarczająca rekompensata. ale jak otrzymałam przesyłkę to zdębiałam.
To miał być woreczek z różową różyczką.
do woreczka włożyłam oczywiście różane mydełko, i do szafy.
Dziękuję Justynko.
A u mnie tez wciaz różano, od przeszło roku haftuje ten obrusik i końca nie widać.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za mile odwiedziny. Milej niedzieli.
na czarnym tle
tym razem tylko 28 tysięcy dziureczek na płatkach.
Róża jest lakierowana sprayem do włosów i posypana srebrzystym pyłkiem. Nie widać tego na zdjęciach, ale ładnie się mieni.
Kilka dni temu zostałam obdarowana różami. Justyna z haftytiny, uparła się ze chce mi się odwdzięczyć za drobna przysługę.którą zrobiłam z wielka przyjemnością, no w końcu nie dala za wygrana, wiec poprosiłam ja o woreczek z różyczką. Wystarczająca rekompensata. ale jak otrzymałam przesyłkę to zdębiałam.
To miał być woreczek z różową różyczką.
do woreczka włożyłam oczywiście różane mydełko, i do szafy.
Dziękuję Justynko.
A u mnie tez wciaz różano, od przeszło roku haftuje ten obrusik i końca nie widać.
Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za mile odwiedziny. Milej niedzieli.
Piękna ta róża, nawet nie chcę myśleć ile czasu zajęło wykonanie 28 tysięcy dziurek. Podziwiam ogrom cierpliwości ......
OdpowiedzUsuńŚliczna róża i prezenty. :)
OdpowiedzUsuńnie mogę się napatrzeć na tą różę! Przepięknie Ci one wychodzą, warte są czasu, jaki trzeba im poświęcić
OdpowiedzUsuńcudownie piekna rozyczka,jestem nia oczarowna...sliczne prezenciki...
OdpowiedzUsuńWspaniała jest róża w Pani wykonaniu, patrząc na nią czyje się jej zapach!!
OdpowiedzUsuńFajnie dostawać prezenty a róza cudna....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńCudna różyczka i wygląda tak smakowicie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny obrusik będzie:)
Piękne różane klimaty, a obrus mnie zachwycił.
OdpowiedzUsuńJolu
OdpowiedzUsuńróża cudna i podziwiam Cię za cierpliwość w dziurkowaniu
Cudowne różane klimaty, podziwiam! Ja też przymierzam się do obrusu, ale chyba zacznę od prostszego wzoru, nie jestem zbyt wprawiona w hafcie, a marzy mi się, by położyć kiedyś na stole coś spod własnej igły...
OdpowiedzUsuńja kiedyś duzo haftowałam, ale wtedy oglądałam tv i wtedy brałam robótkę do reki. Od 4 lat nie oglądam i opuściłam się w haftach. No wiem, jak można ogladac i wyszywać, no można, widocznie to były marne programy, dlatego przestałam.
UsuńPiękna róża!! Jola Ty te wszystkie dziurki liczyłaś? Ja bym chyba zasnęła przy tym liczeniu :) Zdradź jeszcze ile płatków ma różyczka.
OdpowiedzUsuńAniu, policzylam tylko jeden platek, a na platku jest 800 dziurek x 5 bo tyle jest w jednym rzedzie i 7 warstw, czyli nie ma tyle liczenia tylko 5x800 jest 4000 x 7 to jest 28 tysiecy.
UsuńJolu Twoja róża to niesamowity pomysł, na pierwszy rzut oka nie widać, że to pergamin, fajnie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńNo i prezenty wspaniałe otrzymałaś :)
Aniu, to właśnie dzięki tym dziureczkom pergamin jest jak materiał, mogłam płatki wywijać jak tylko chciałam. Jak sama wiesz z "czystej kalki" nie ułożysz płatków w taki sposób, każde wygniecie zostawi ślad.
Usuńdziękuję wszystkim za mile słowa.
OdpowiedzUsuńRóżyczka jest przecudna i aż nie do uwierzenia że zrobiona z pregaminu ... taka delikatna i prezentująca się jak żywa !!!
OdpowiedzUsuńJoluś zdolne łapki masz !!!
Może teraz więcej będziesz oglądała TV ? Pewnie antena ściąga dużo polskich programów, czasem ;-) można obejrzeć coś ciekawego ...
Prezenciki od Justyny cudne !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Piekna
OdpowiedzUsuńróza jest po prostu genialna, a to i mało powiedziane
OdpowiedzUsuńpo prostu CUDOWNA!!!
OdpowiedzUsuńzaróżowiło się u Ciebie =) ale Twoja róża z tysiącami dziurek niesamowita, dobrze, ze jej nie widzi Mały Książę ! a takie mydełko w woreczku długo pachnie ?
OdpowiedzUsuńJustynko, tej marki mydla jeszcze nie znam, ale to mydlo w cenie takiej ze kupie kilkanascie innych wiec mam nadzieje ze dlugo, bo zapach jest bardzo intensywny.Mysle ze mydla nie przestaja pachniec? Nie pamietam, juz raz mialam takie rozane mydlo i wlasciwie to nie wiem co sie z nim stalo, a tez bylo w szafie.
Usuńsuper pomysł, na pewno spróbuję:)) dziękuję za podpowiedź do parasolki:))) lala już gotowa, dostała backstichy i kilka dodatków, wkrótce premiera:)))
UsuńBardzo lubię różane motywy. Podoba mi się wszystko - śliczna kartka, piękny prezent i fantastyczny obrus.
OdpowiedzUsuńŚliczna róża, 28 tyś wow podziwiam :)))
OdpowiedzUsuń