wtorek, 21 maja 2013

Bedzie mieszanka.

Zacznę od sów.

Sowy to nie moj ulubiony motyw, ale sa tacy którzy je lubią.

Sowa na świeczce.
Sowa haftem matematycznym.

Sowy na zakladkach pergaminowych.





 Kilka kartek nie pergaminowych.

Ta ostatnia , nie wiem, może nie powinnam pisać, ale jest mi przykro. To była kartka na wyzwanie w SP. została odrzucona ponieważ zdaniem moderatorek jest malowana, a nie miała być. Wyraźnie napisalam ze praca jest z lakierowanego papieru, ale ..... ale wiedza lepiej.

To sa takie lakierowane paski, w rożnych kolorach, akurat tutaj nie mam kolorowych, ze wzorkiem, ale jestem pewna ze gdzieś jeszcze mam, nie ważne, ważne ze   skoro pisze ze nie użyłam grama farby a otrzymuje odpowiedz ze jednak jest..... no to niech im będzie.
Nie chodzi mi o to ze kartka jest odrzucona, ale o to ze podważają moje zdanie, a tego nie mogę akceptować. Na tej kartce nie ma ani grama farby i mnie więcej na SP.

To tyle na dzisiaj, następny post będzie znowu pergaminowy, zebrało się trochę prac. Dziękuję wam za odwiedziny i komentarze.







18 komentarzy:

  1. Sowy Jolu cudne, szkoda, że tak się stało z kartką, ale cóż, trzeba się pogodzić...pozdrawiam i miłego tygodnia Ci życzę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta sowa mnie zahipnotyzowała i ściągneła do Ciebie , piekne prace !.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super rzeczy tworzysz. To przykre jak cię potraktowano z tą kartką...

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne prace. Szczególnie zachwyciła mnie ta druga sowa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj sowy są cudowne a co do SP...kiedyś został odrzucony mój album...bo nie było w nim zdjęć a wyraźnie było napisane że może być ze zdjęciami lub z jakimiś pozytywnymi cytatami...od tego czasu nawet tam nie zaglądam...Dla mnie to kółko wzajemnej adoracji i jak się nie zna tych co trzeba to się czlowiek nie pobawi.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaa jeszcze mi wmówiono ze jest szary a nie fioletowy....

      Usuń
  6. Piękne prace :) a sprawą SP się nie przejmuj :*

    OdpowiedzUsuń
  7. dziekuje Wam.

    Odrzuceniem kartki nie przejmuje się ani trochę, tylko tym ze mi wciskają ze jest malowana,tak jakbym nie wiedziała jakich materiałów używam.
    Klarysa, ja na pewno tez nie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne wszystkie karteczki, bardzo podoba mi się świeca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Głupota ludzka nie zna granic... jak ktoś się uprze, to już nic się nie poradzi. Tak samo jest z candy, gdzie można wygrać np kilka kolekcji papierów plus jakieś dziurkacze, i mnóstwo przydasi... wygra zawsze ktoś, kto ma tego pełno na co dzień... nigdy osoba początkująca. Początkujący prędzej wygrają cokolwiek u prywatnych osób, niż w jakichś sklepach, czy ''nowo zakładanych firmach''.
    Najgorsze jest to, ze początkujący wypełni wszystkie warunki, a taka osoba która ''wszystko ma'' nie do konca...a kiedy wygra to organizatorzy przymkną na to oko...bo się dobrze znają...
    Nawet w blogowym świecie są układy...
    Ja nie biorę raczej udziału w wyzwaniach, bo jako początkująca i nie mająca ''firmowych'' przydasi nie mam szans... w większości nie liczy się kreatywność, a ilość '' drogich przydasi''... ale się uzewnętrzniłam ;)
    ale tak to już jest w tych niektórych zabawach... Na szczęście same wybieramy, gdzie na wyzwanie prace wstawiamy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie, to nawet nie wiem co to to SP.

      Usuń
    2. Chabrowa Panienko, SP to portal scrapujace polki.
      a twoja wypowiedz to doslownie moje zdanie. Nie ma u mnie na blogu calej strony z candy, czasami sporadycznie jakies jedno, wyzwania robie tylko i wylacznie aby sie z nim zmierzyc, nawet nie czytam co za nagroda bo.... bo i tak nie wygram. Wyzwania lubie i mam blogi na ktorych chetnie biore udzial, tylko ostatnio calkiem zawladnal mna pergamin ze mniej robilam kartek w innej technice.

      Usuń
    3. Przyglądając się tym pergaminowym arcydziełom, aż ciężko uwierzyć, ze mogłyby nie wygrać jakiegoś wyzwania... Przecież to wymaga wiele pracy i wprawy i nie ma przyklejania gotowych elementów, tylko żmudne ''dziurkowanie'' Przepraszam jeśli to nie ''dziurkowanie'' ale nie mam pojęcia jak powstają te cudowności.
      Co do candy, to udało mi się parę razy wygrać, raz nawet wygrałam drobiazg na ''blogu firmowym'', ale tam akurat wygrywają nawet początkujący. Gdy są mega candy, to zawsze wygrywają ''znajomi ha ha'' ze to tak ładnie nazwę. Kiedyś zwróciłam uwagę organizatorom takiej dużej zabawy, to zostałam obrzucona błotem, ze jak to ja mam czelność się czepiać wyników, przecież u mnie jest źle banner zamieszczony... a akurat miałam nawet 2 banery wszystko prawidłowe, tylko ze złości skasowałam po ogłoszeniu wyników- oczywiście sprawdziłam ta wygrana osobę sama... ale zaraz grono ''przyjaciół'' organizatorki zaczęło mnie linczować...ale czy odezwanie się w słusznej sprawie to coś złego z mej strony?
      Temat rzeka...

      Usuń
    4. Kiedyś zwróciłam uwagę organizatorom takiej dużej zabawy, ze osoba ''wylosowana'' nie ma prawidłowo podlinkowanego banerka...
      Tak miało być, ale jakoś dopiero zauważyłam, ze nie napisałam o co chodziło ;)

      Usuń
    5. Na uklady nie ma rady.

      Tak, masz racje, to wszystko w pergaminie jest dziurkowane, wycinane... zmudna praca,100 % reczna, ale ja to bardzo lubie.
      Wyzwan pergaminowych nie wygrywam, sama je prowadze wiec nie moge brac udzialu w losowaniu. Sama tak zdecydowalam i tak juz zostanie.

      Usuń
  10. "Na uklady nie ma rady."
    Szkoda tylko że te układy to aż tutaj dotarły tzn do świata gdzie powinnyśmy sie bawić i cieszyć z tego że coś robimy...że robimy to co lubimy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzieje się u Ciebie,dzieje;)
    Wszystko piękna,ale mnie zauroczyła ta sowa na świeczce:)Jest cudowna:)Widać,że masz wielki talent;)
    Pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa