poniedziałek, 14 marca 2011

Wyniki losowania


Od kilku dni jest u mnie corka, wiec wykorzystalam ja do losowania. No coz, popatrzyla na mnie z politowaniem, co ta mama wymysla, ale wyciagnela dwie karteczki.
Pierwsza byla ..... tkaitka, Gosik byl drugi. Do Gosi powedruje praca ktora robilam na wyzwanie forumowe w tym miesiacu.
Do tkaitki oczywiscie rozetka.

Mam jeszcze jedna niespodzianke, dla Ines. Dowiedzialam sie ze uwielbia sowy, a ja do pazdziernika mam czas wydziobac inne, a wiec dostanie ja, moze dotykac, ogladac i co tam chce z nia robic.
Wszystko wysle w srode. Wiadomo, goscie w domu to i czasu mniej.

Tak sie sklada ze adresy mam, a wiec nie trzeba mi je przesylac.
Wszystkim dziekuje za udzial w candy, jutro wylosuje kogos z comiesiecznego candy, bedzie to jedna z ostatnich kartek wielkanocnych. Pokaze ja jutro.

Pozdrawiam serdecznie i witam serdecznie wszystkich nowych obserwatotow.

6 komentarzy:

  1. Znowu szczęściarom śliczności wysyłasz;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo, ja to mam szczęście u Ciebie^^ takie śliczności do kolekcji :) dziekuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Joluś, jestem oszołomiona i nie bardzo mi się słowa kleją..Dziękuję! Jestem bardzo szczęśliwa!Nareszcie na własne oczy i ręce zobaczę i dotknę tego, co mnie tak zachwyca.Przecież ja ciągle nie mam pojęcia jak się robi takie cudne ornamenty i w ogóle...No...

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję i tez marzę choćby pomacać tych cudeniek!

    OdpowiedzUsuń
  5. normalnie obmacam obślinię obwącham i będę bić jak ktoś będzie chciał dotykać:D Kocham Cię :D

    OdpowiedzUsuń
  6. to wielka radosc dla mnie moc Was obdarowac. Wszystko juz w drodze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa