Zrobiłam sobie zegar, trochę inny niż dotychczasowe. Nic nie poradzę ze podoba mi się na czerwonym tle.( praca na pergaminie)
Z ramki nie da wyjąc się szybki, wiec i zdjęcie trudno zrobić-
.
Pozdrawiam serdecznie w bardzo mroźny dzień. Chociaż na oknie trochę wiosny.
Cudowny i stylowy ! Pozdrawiam i zapraszam do siebie na wiosenną wymiankę :)
OdpowiedzUsuńWow wspaniały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jolu, piękny zegar! Przepiękny!
OdpowiedzUsuńA za oknem może mroźnie, ale jakoś mało zimowo ;) U nas śnieg po kolana :D
ja nie tęsknie za śniegiem Madziu, po ostatnich dwoch zimach mam go dość na 10 lat.Przyznaje, gdybym nie musiała jeździć to lubiłabym ten śnieg.Jest wtedy ślicznie.
UsuńJolu, na czerwieni, jest taki mocno gorący!!!
OdpowiedzUsuńA co do śniegu to u mnie też go nie ma, i wcale mi nie tęskno!!!!
Jolu zegar super !!!
OdpowiedzUsuńChoć czerwony nie jest u mnie na topie ;-)
Ja też mam już dość zimy, choć u nas dziś tylko -10' ale wybieramy się do Holandii i tylko czekam żeby zrobiło się cieplej na wyjazd ;-)))
Pozdrawiam Aga
A ten zegar to do czego Ci Jolusiu czas odmierza? Do wiosny??? Wiedziałam, że już nie możesz się doczekać... ale pamiętaj, wiosna tuż tuż - ja Ci to mówię, a wiesz, że ja nie umiem kłamać :)
OdpowiedzUsuńtak tak ognisty ten zegar
OdpowiedzUsuńJolu, na czerwonym tle świetnie wygląda... Ze złotymi dodatkami jest gorący, radosny i elegancki :)
OdpowiedzUsuńCudowny zegar Jolu,pięknie się prezentuje w tej czerwieni.
OdpowiedzUsuńślicznie^^ pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJolu, zegar cudny, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZa zimą też jakoś mi nie tęskno.
Cudna wiosna u Ciebie na parapecie, ja też muszę sobie wprowadzic trochę wiosny, bo mi się już bardzo zima znudziła i nadal mrozi....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń