piątek, 26 lutego 2010

Ale radosc

Dzisiaj dostalam mala przesylke, szczerze mowiac bylam zdziwiona bo musialam na poczcie odebrac, co to moze byc? Jakis czas temu, "buszujac" po blogach i ogladajac scrapki, podziwialam te piekne roze ktore uzywacie. Wiele scrapowiczek pytalam " robicie je same?, kupujecie? gdzie?" no coz, dostalam jedna odpowiedz od osoby ktora sama robi i jedno pytanie o moj adres. Ale bylam zdziwiona, moj adres?dostane te rozyczki? o ale sie ucieszylam.
Dzsiaj otwierajac wielka koperte zaniemowilam. Rozany ogrod i piekne papiery od Renatki. No sami powiedzcie czy to nie powod do radosci? Dziekuje.


2 komentarze:

  1. Jolu niespodzianka naprawdę wspaniała :) Myślę, żę z takim bukietem róż wyczarujesz niejedno cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa