Kornelka, to nie tkanina, to kalka, czyli pergamin. Jak sie ro bi? no coz jesli masz zdonosci to zrobisz to raz dwa, ja juz z kalka pracuje 1,5 roku i jestem w "staduim uczenia sie". Jedni zrobia cos takiego od razu ja po takim czasie. To moja drugas przestrzenna praca, pierwsze byly abazurki i te bardzo lubie. Miseczka to cieniowana i dziobana igielka kaleczka, cala tajemnica. Jesli mcie interesuje ten temat to wejdz prosze na www.pergaminart.pl i tam dostaniesz oczoplasu i wszystkiego sie nauczysz.
zaglądnę... albo może nie? boję się, że tak jak ze scrapbookingiem, wessie mnie i mimo, że nie mam czasu będę próbować coś robić... jeśli jeszcze coś by mnie na tyle zainteresowało chyba bym oszalała ze smutku, że nie mam kiedy się spełniać...
zaglądnę, ciekawość mnie zeżre :) jeszcze raz dziękuję!
Na imię mam Jolanta ,dla znajomych z forum Alojek.
Cieszę się że do mnie zaglądasz. Rozgość się i zostań kilka chwil...
Zapraszam i dziekuje za wszystkie komentarze
Moje motto: Wszystko, co powinno mnie inspirowac, musi mieć charakter.
O jaaaaa... Boska jest. Musisz mieć zręczne paluszki, aby tworzyć takie cuda. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta salaterka (miseczka) wyszła. Warto było poświęcić jej czas.
OdpowiedzUsuńto jest dla mnie coś niesamowitego i nie d ogarnięcia...
OdpowiedzUsuńto tkanina?
jak coś takiego się robi???
cudne!
Kornelka, to nie tkanina, to kalka, czyli pergamin. Jak sie ro bi? no coz jesli masz zdonosci to zrobisz to raz dwa, ja juz z kalka pracuje 1,5 roku i jestem w "staduim uczenia sie". Jedni zrobia cos takiego od razu ja po takim czasie. To moja drugas przestrzenna praca, pierwsze byly abazurki i te bardzo lubie.
OdpowiedzUsuńMiseczka to cieniowana i dziobana igielka kaleczka, cala tajemnica.
Jesli mcie interesuje ten temat to wejdz prosze na www.pergaminart.pl i tam dostaniesz oczoplasu i wszystkiego sie nauczysz.
dziękuję!
OdpowiedzUsuńzaglądnę...
albo może nie?
boję się, że tak jak ze scrapbookingiem, wessie mnie i mimo, że nie mam czasu będę próbować coś robić...
jeśli jeszcze coś by mnie na tyle zainteresowało chyba bym oszalała ze smutku, że nie mam kiedy się spełniać...
zaglądnę, ciekawość mnie zeżre :)
jeszcze raz dziękuję!
obejrzałam z bliska ten Twój pergamin...
OdpowiedzUsuńzemdlałam z wrażenia!
niesamowite :)
Cudeńko! Warto się buło pomęczyć, oj warto. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń