niedziela, 3 kwietnia 2011

Pora na wiosenne swieczki.

W tym roku robie swieczki wiosenne , nie typowo wielkanocne, z zajaczkami, kurczaczkami itd. Tak poprostu, bez przyczyny. No moze tylko dlatego ze taka dluzej moze stac, nie tylko w swieta.





cd. nastapi.

Pozdrawiam serdecznie i dziekuje wszystkim za odwiedziny.

20 komentarzy:

  1. Piękne świeczki i naprawdę wiosenne;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładne są te świeczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne są. Zresztą w świeczkach zawsze byłaś mistrzynią ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Joluś cudne... a najbardziej żółta, w żółtej to się zakochałam po prostu

    OdpowiedzUsuń
  5. No i dobrze, że nie typowo świąteczne. Zaraz potem jest po świętach i co? Śliczne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne!! Ta ostatnia poprostu jest cudowna !:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. no no moja droga zdolna bestia z Ciebie:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne, śliczne i urocze są Twoje świeczki. Mnie najbardziej podobają się pierwsza i ta ostatnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jolus , wszystkie urocze, jak zawsze w Twoim zaczarowanym "kątku", pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie to wygląda...bardzo pomysłowo, ja bym zabrała nr.4...pozdrawiam wiosennie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczęka mi opadła...jako maniaczka świeczkowa nawet nie wiem co powiedzieć:)
    CUDA

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne!!!! Moja faworytka jest na ostatnim zdjęciu:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bzowa dla mnie najpiękniejsza !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale piękne te świeczki:)
    Pomysł wiosenny bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  15. a nie wpadła w oko ostatnia ...klimatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne! A mi bardzo spodobała się pierwsza:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta pierwsza świeca jest cudna,naj,naj.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa