Wczoraj pisałam w poscie ze zrobiłam zamiast Trinchies, ATC. Wczoraj zrobiłam następne maleństwo.
Na wyzwanie craftartwork, powstało to maleństwo, wykorzystałam wzór naszej forumowej koleżanki, ataboh ( myślę ze się nie pomyliłam i to Jej wzorek)
a to przez pomyłkę zrobione ATC.
To właściwie wszystko, pozdrawiam serdecznie, biorę się za wzór kropkowany, już trzecie podejście, za każdym razem nie tam gdzie trzeba robię kropeczkę i wszystko do niczego, a niby to takie proste, no może i tak, ale jak się nie umie liczyć do 10 -ciu to taki efekt później( ha, ha)
Na wyzwanie craftartwork, powstało to maleństwo, wykorzystałam wzór naszej forumowej koleżanki, ataboh ( myślę ze się nie pomyliłam i to Jej wzorek)
a to przez pomyłkę zrobione ATC.
To właściwie wszystko, pozdrawiam serdecznie, biorę się za wzór kropkowany, już trzecie podejście, za każdym razem nie tam gdzie trzeba robię kropeczkę i wszystko do niczego, a niby to takie proste, no może i tak, ale jak się nie umie liczyć do 10 -ciu to taki efekt później( ha, ha)
Na pewno masz jakas inna sprawe w glowie i mysli leca w inna ,nie liczbowa strone ! Dbaj o siebie -Ag
OdpowiedzUsuńJolu na pewno się nie pomyliłaś - to na 100% wzorek Beaty. Bardzo ładnie Go zrobiłaś!!
OdpowiedzUsuńI co? I zamiast jabłka wychodzi gruszka?
OdpowiedzUsuńJoluś - wybacz- ja ciągle nie mam pojęcia jak powstają Twoje cudowności!Wszystko takie piekne, że zwyczajnie nie wierzę, aby jedna kropka więcej mogła czemuś zaszkodzić.:)))
A z innych spraw - to nie tylko piszę moją opowieść przydługa jakby , ale wróciłam do drutów...Będą Skrzydła Kruka albo coś jeszcze bardziej ponurego! :)
wzorek pierwsza klasa bardzo mi się podoba jak to takie maleństwa musiałaś to nieźle pomniejszyć :) ale wyszło fajnie
OdpowiedzUsuńoj Elu, a jednak tak jest, poddaje się jednak, widać nie mam nastroju do liczenia kropek, pokaże jutro to co wyszło i sama się przekonasz ze jednak nie z jabłka wyszła gruszka ale z róży? coś na wzór i podobieństwo( ha,ha),
OdpowiedzUsuńczekam na tego Kruka.
Jak zwykle... Piekna!
OdpowiedzUsuńNa wszelki wypadek wpadłam sprawdzić, czy nie ma nowych śliczności, nowego posta, zawrotu głowy - NIE MA. Odetchnęłam z ulgą, że się nie spóźniłam... Ale jak już jestem to napisałam te wyrazy dla rozweselenia - uśmiechnij się Joluniu!
OdpowiedzUsuńJolu, obie prace śliczne.
OdpowiedzUsuńA jaluś albo na wycieczce albo awaria internetu... Nie, goście są!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, a praca śliczna-obydwie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fantastyczne, jesteś mistrzynią !!!!!
OdpowiedzUsuń