Takie azurki robie na resztkach kalki, najczesciej zostaje jak nie zawsze wyjdzie to co by sie chcialo.
Taka koroneczka wychodzi po odpowiednim dziurkowaniu, potem tloczeniu a na koncu wycinaniu. Troche pracy jest ale efekt tez, prawda?
Dziekuje za wszystkie wizyty i zycze milej niedzieli.
Śliczna delikatna i mój ulubiony ażurek :)
OdpowiedzUsuńjeju !!! ten ażurek jest fantastyczny. Dużo czasu ci zajmuje ale warto, efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńJolu fantastyczny efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńWzorek jest przecudowny a cała karta prześliczna :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna praca, misterna robótka!
OdpowiedzUsuńFantastycznie :)
OdpowiedzUsuńTa koroneczka jest niesamowita! Podziwiam bardzo! :))
OdpowiedzUsuńJolu, śliczny ten ażurek jak i cała karteczka :)A czy mogłabym się uśmiechnąć o wzór ażurku.
OdpowiedzUsuńAsiu wyslalam oba, komunijny i z chrztu
OdpowiedzUsuńciekawa technika i naprawdę widać,że czasochłonna:)
OdpowiedzUsuń