No tak, bo bombki to nie są. Ta jest o średnicy 16 cm .Będzie jeszcze druga, niewiele się od siebie różnią i będzie jeszcze 3 , jeszcze większa.
Jedna półkula jest wysypana srebrnymi brokacikami. Kulę dzieli szybka, na której jest pergaminowa gwiazda betlejemska.
W istocie bardzo duże, ale za to ślicznie wyglądają :))
OdpowiedzUsuńPiękne te bomby Jolu.
OdpowiedzUsuńAle bomba!
OdpowiedzUsuńBombowe :)
OdpowiedzUsuńPiękne boomby:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! Bomby cudowne! I w mojej ulubionej bieli!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ojej jakie śliczne!
OdpowiedzUsuńależ precyzja! podziwiam!!!! oj podziwiam!
OdpowiedzUsuńJaka piękna!Delikatna...jak płatek śniegu.Zachwyciła mnie prawdziwie :)
OdpowiedzUsuńAle boskie bomby Joluś :)
OdpowiedzUsuńdziekuje.
OdpowiedzUsuńwoooooooow superaśne pergaminki fajnie się wtopiły
OdpowiedzUsuńAle cudeńka Jolu,....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńCudne są!!!
OdpowiedzUsuń:*
Jakie cudne te bomby Jolu.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuń