Dzisiaj SP chcialy cos z plastiku, nie wiekszego niz 10 cm, musi byc brokat, tusz, cos wlasnej roboty i stempelek. No w mojej kompozycji bylo trudno pogodzic tusz ze stempelkiem, ale moze byc, tak mysle.
Trudno jest obfocic kulke. Przezroczysta kulke.
Dzisiaj dostalam pierwsza kartek z akcji "uwolnij pocztowke" od Joli. Tym sposobem zobacze na wlasne oczy, jak inni robia karteczki, pomyslowe motylki zrobila Jola. Jolu, dziekuje bardzo!
Taraz biore sie za zakladki! potrzebuje na jutro!
Piękna kulka i zdjęcie łądne wyszło, co ty gadasz :D
OdpowiedzUsuńKurczę dobrze, ze mi przypomniałaś, bo i ja dostałam karteczki i nie wkleiłam do siebie zdjatek :)
P.S. zapraszam do Siebie :D
Dla nas to lepiej, że wzięłaś się za wyzwanie, a nie za gotowanie, bo z posiłku nic by dla nas nie było, a tak - mamy co podziwiać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńJa Twój blog znam i podziwiam już od jakiegoś czasu :)
Ciekawa ta kula...
a ja trafiłam tu przypadkowo poprzez akcję uwolnij kartkę i już dodałam twój blog do ulubionych. a co do kuli to jestem w szoku, sama ja robiłas? jak? muszę przejrzec bloga chyba od pierwszego posta, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOoooooo.....
OdpowiedzUsuńKula jest bossska!!!
:*
Jaka bajkowa kula, śliczna:)
OdpowiedzUsuńFajniusia karteczka.Mam nadzieję ,że tą ode mnie dostaniesz na dniach.
OdpowiedzUsuń