Madonny to pracochlonne postacie, oczywiscie sama sobie robie robote bo, zawsze musze miec kilka do wyboru. To ma jednak i dobre strony, klient czasami nie wie ktora chce, i weznie dwie? To tak jak ze swieczkami, chce jedna a kupi cztery. Dlatego wlasciwie nigdy nie zaluje czasu na kilka egzemplarzy, zawsze sie i tak "straca"
Nie mam gotowych, to tylko polprodukty, cale dziobanie i wycinanie przedemna.
Bedzie szlo i tak opornie, bede zaraz goscic u siebie corke, przez kilka dni i dziobanie moge zapomniec. Mam tydzien czasu, chociaz dwie chcialabym zrobic.
Mam jeszcze jedna ciekawa wiadomosc. Napisze na ten temat obszerniej innym razem, ale dzisiaj tylko wspomne, ze nasza forumowa szefowa, zaproponowala mojej blogowej i forumowej kolezance Amelce i mi, prowadzenie dzialu wyzwaniowego. Oczywiscie cieszymy sie, przygotowujemy wyzwania i liczymy tylko na liczny udzial. Wiecej napisze w dniu "otwarcia". To beda wyzwania w technice pergaminowej.
Zimno u mnie, tylko 13 stopni, siedze ubrana jak w zimie, doslownie, w cieplych papciach i swetrach. A jutro jest lato?
Pozdrawiam i zycze slonka. Sobie tez!
piękne ale na pewno pracochłonne i ta cierpliwość,której musiałabym się jeszcze nauczyć, kiedys moze dorosnę i spróbuję tak podziobać
OdpowiedzUsuńZ całych sił podziwiam cierpliwość, Madonny są piękne :)) Miłego goszczenia córki życzę i dużo słoneczka!
OdpowiedzUsuńpiękne są Twoje Madonny:) Powodzenia w prowadzeniu wyzwań:) A teraz naciesz się córką;)
OdpowiedzUsuńJakie to piękne... podziwiam, podziwiam! I czekam na wyzwania pergaminowe, może to mnie zmotywuje do powrotu do ćwiczeń w tej technice, bo ostatnio krucho z moją aktywnością :(
OdpowiedzUsuńŚliczna Madonna te drugie także:) Miłego spędzenia czasu z córką :) I czekam na te wyzwania pergaminowe :D
OdpowiedzUsuńZnowu śliczności pokazujesz.
OdpowiedzUsuńA ja też mam piękne rzeczy. Kartkę i świecę. Te, które u Ciebie wygrałam. Dzisiaj do mnie dotarły. Są super!
Baaaaaaaaaardzo Ci za nie dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam i ciepłego lata życzę