Sprawdzam wlasnie w moim kajeciku ze 14 lipca wyslalam Anecie jej wygrana, pytalam wczoraj czy moze juz dostala? No i dzisiaj mam odpowiedz. Nie! Nadzieja matka glupich, nie mam nadziei ze dojdzie! Ktos sobie przywlaszczyl gruba koperte, a przeciez nie pierwszy raz wysylam takie.
Anetke, przepraszam., biore sie za dziobanie Madonki i jakos uzupelnie to co powinna byla dostac. Przykro mi. A, powiecie, nastepna co wyslala, no nastepna, z ta roznica ze ja naprawde wyslalam.( smiechu warte nie?).
Dzisiaj pokaze wlasnie skonczona swieczke. Slubna.
Calosc musze jeszcze polakierowac.
Rano przed pojsciem do pracy zrobilam wyzwaniowego ATCiaczka "Leniuchowanie" Jak juz, to w ogrodzie.
i lampionik, taki bez kieliszka.
a tu nastepny sie dziobie, ale nie koncze, tylko biore sie za Madonke z candy.
To tyle na dzisiaj, jak zwykle dziekuje Wam za wizyty, mam nadzieje ze ta wpadka z przesylka nie zawazy na zaufaniu do mnie. A moze dojdzie jeszcze ? Nie, nie po takim czasie.
Co bedzie jutro, zapewne nic, bede dziobac Madonke, jak skoncze to pokaze.
Usciski dla wszystkich.
dlatego naprawde warto wysylac paczki i listy za "poleceniem" wtedy gdy wysylasz taki polecony to masz pokwitowanie podsteplowane na poczcie ze wyslalas, wiec masz zabezpieczenie :*
OdpowiedzUsuńbuziaki
tak, wiem, zabezpieczenie mam, ale czy ktos mi to zwroci?. Bede musial jednak nad tym pomyslec.
OdpowiedzUsuńAlojku, czy Twój czas jest z gumy? a może Ty nie śpisz po nocach? Jesteś tytanem pracy!
OdpowiedzUsuńKarmeleiro, spie, i to 7 godzin! 6 godzin pracuje, to zobacz ile czasu zostaje.
OdpowiedzUsuńAlojku a czy ode mnie przesyłka doszła?
OdpowiedzUsuńKusisz pergamino oj kusisz :) wszystko takie delikatne.....
Z PP róznie bywa, dlatego lepiej wysyłać poleconym.
OdpowiedzUsuńŚwieczka jest superancka, lampionik zresztą też. Podziwiam Twój zapał do tworzenia, za cokolwiek się weźmiesz, śliczności wychodzą :)
Pozdrawiam
Ja mam przykre doświadczenia z PP, dlatego akurat zaginięcie przesyłki mnie nie dziwi.
OdpowiedzUsuńPrace jak zwykle piękne :)
Jolu to przykre co piszesz :( co prawda ja też staram się zawsze wysyłać ważne listy poleconym (ale mimo tego i tak nie mam pewności czy dojdzie). Świeczka cała biała bardzo mi się podoba. Zastanawiam sie czy robienie świeczek jest trudne, nie, nie za to to ja się na pewno nie będę brała, już wystarczy tych technik, wolę podziwiać Twoje ;)Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze paczka sie zawieruszyla, moze jednak dojdzie, pamietasz,karta ode mnie dlugo szla. A swieczka, jeny slow mi brak zeby to wyrazic, jest super, ekstra, niesamowita , ach no cudo. Reszta tez super, ale świeczka przebija wszystko
OdpowiedzUsuńPięknie operujesz techniką pergamano :)
OdpowiedzUsuńA co do listów - ja zawsze wysyłam poleconym priorytetem. Za dużo już mi poczta ukradła, niestety taka prawda :(
Przykra sprawa...ale wiesz PP potrafi wszystko !
OdpowiedzUsuńŚwieczka bardzo urokliwa !!!
Pozdrawiam Aga
świeczka super urokliwa ...lampionik też niczego sobie następna rzecz której jeszcze nie robiłam ...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwieczka wspaniała, lampionik również.
OdpowiedzUsuńJolu są wakacje, przesyłka może być spóźniona, może poczekaj jeszcze kilka dni :)
Właśnie, chyba też bym poczekała ciutkę... może faktycznie pracują na super zwolnionych obrotach. Może trzaba sprawdzić na poczcie dokładnie docelowej...,bo ja ostatnio poszłam na pocztę , a pani spojrzała na adres i mówi mi,że od 3 tygodni leży do mnie przesyłka...,a ja nie miałam o tym bladego pojęcia. Żadnego awiza ...nic. Może w wakacje ...w takie wakacje...i temperatury...różnie bywa..:-).
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jestes dla mnie krolowa tej pergaminowej techniki. Madonny sa niesamowite- brawo!!!
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie , ze Edi ma racje. Pa- Ag
Moje jedno Candy tez zagineło.
OdpowiedzUsuńByło bardzo przykro ovczywiście zrobiłam kolejną pracę ale czułam się strasznie.
Co do Twoich prac to nawet nie wiem co pisać są takie bajkowe:):):)
Ja tam jeszcze myślę, że dojdzie :) Jutro będę na poczcie tak jak pisałam to się dopytam, czy czegoś nie przeoczono i awiza mi nie zostawiono :)
OdpowiedzUsuńZmartwiłaś mnie tą PP-szkoda, że tak się dzieje...
OdpowiedzUsuńŚwieczka bardzo mi się podoba, jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości i systematyczności:)
Pozdrowienia ciepłe:)
Kochana, Twoje pergamano są absolutnie cudowne... Ojj muszę wreszcie kupić sobie grubszą kalkę, chciałabym zrobić sobie takie lampioniki! Jakiej grubości kalkę byś polecała?
OdpowiedzUsuńA świeca jest cudna! Podałam kilku osobom link do Twojego sklepu, mam nadzieję, że przybędzie Ci klientów :)
Ps. Ja nigdy nie narzekałam na pocztę, wysyłki do mnie i ode mnie zawsze docierały na czas. Do momentu, gdy candy od jednej z blogowiczek nie dotarło. Pytanie: kto się połasił na paczkę? Niewiarygodne, że można zrobić coś takiego...
OdpowiedzUsuńświeczka rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJolu co do poczty to złóż reklamację, trochę to trwa, ale zawsze warto, nie można odpuścić, niech poczta wie, że coś jest nie tak.
Buziaki :)
pięknie dziubiesz, to takie cuceńka i takie pracochłonne!
OdpowiedzUsuńpiękna świeczka! i lampionik, i ateciak! jak zawsze super^^
OdpowiedzUsuńTak to jest, że na poczcie wszystko ginie :/ Kiedyś też wygrałam konkurs. Co prawda wygraną było pudełko karmy dla gryzoni, ale oczywiście najwyraźniej ktoś pomyślał, że w kopercie jest sztabka złota i się połasił :/ Co za ludzie...
OdpowiedzUsuńPiękna świeczuszka!
No niestety, tak się czasami zdarza z naszą PP :( Ja też dwa razy wysyłałam paczkę do Ateny, bo mi za każdym razem poczta zwracała z powrotem :(
OdpowiedzUsuńA prace piękne, jak zawsze :)
W każdej chwili można na poczcie sprawdzić,gdzie jest przesyłka,jeżeli tylko była polecona.Ja tak zrobiłam w kilku przypadkach i okazało się ,że leży na docelowej poczcie od ...tygodnia!Trzeba było tylko ruszyć kijem i narobić szumu!
OdpowiedzUsuńW czasach PRL-u znajoma wysłała do Katowic całe koło sera żółtego i jakąś dziecięcą sukieneczkę.Pomimo poszukiwań paczka nigdy nie doszła. Aż tu po dwóch latach!!!!! wróciła do mojej koleżanki.W środku była prawdziwa masakra!
OdpowiedzUsuńświeczuszka ślubna jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńSame śliczności i smutne nowiny...
OdpowiedzUsuńOjjojoj... Niebywałe z tą przesyłką.!
Nie martw się Jolu o zaufanie!
Nikt nie straci go, bo Ty za długo na nie pracowałaś, że by tak szast prast...
I jak zdążyłąś przeczytać Wszyscy wiedzą kto jest ewentualnym winowajcom?. Każdy miał jakieś przejścia z naszą drogą P... Mniejsze i większe bolączki utwierdziły nas w przekonaniu, że polecony jest jakąć gwarancją.
Dziwię się tylko-jak to jest możliwe, że zwykłe często nie dochodzą. A jak się dopłaci trochę grosza i ma się pokwitowanie-to dojść musi?... Co za nonsens... I smutna prawda!
Nie łam sobie tym głowy!
Anetka wie, że wysłałaś. A sama Madonna rozliczy kiedyś tego co to ośmielił się zmienić jej trasę "przelotu".!
Pozdrawiam Cię moja utalentowana Muzo!
Życzę pozytywnych myśli i wiary w ludzi pomoimo napotykanej niesprawiedliwości!
Swieca piękna ale to ATC mnie tutaj przywiodło :) Gratuluję zasłużonego tytułu :)
OdpowiedzUsuńIvonn
Świeczuszka ślubna - przepiękna, wykonana misternie a do tego bardzo oryginalna. A co do działalności poczty - niestety bywają takie przykre sytuacje... czasami sąsiedzi bywają również dociekliwi i przechwytują grubsze przesyłki, o czym mogłam się przekonać osobiście :( Pozdrawiam Cię serdecznie i gratuluję tytułu Scraperki Miesiąca!!!!
OdpowiedzUsuń