Madonny to pracochlonne postacie, oczywiscie sama sobie robie robote bo, zawsze musze miec kilka do wyboru. To ma jednak i dobre strony, klient czasami nie wie ktora chce, i weznie dwie? To tak jak ze swieczkami, chce jedna a kupi cztery. Dlatego wlasciwie nigdy nie zaluje czasu na kilka egzemplarzy, zawsze sie i tak "straca"
Nie mam gotowych, to tylko polprodukty, cale dziobanie i wycinanie przedemna.
Mam jeszcze jedna ciekawa wiadomosc. Napisze na ten temat obszerniej innym razem, ale dzisiaj tylko wspomne, ze nasza forumowa szefowa, zaproponowala mojej blogowej i forumowej kolezance Amelce i mi, prowadzenie dzialu wyzwaniowego. Oczywiscie cieszymy sie, przygotowujemy wyzwania i liczymy tylko na liczny udzial. Wiecej napisze w dniu "otwarcia". To beda wyzwania w technice pergaminowej.
Zimno u mnie, tylko 13 stopni, siedze ubrana jak w zimie, doslownie, w cieplych papciach i swetrach. A jutro jest lato?
Pozdrawiam i zycze slonka. Sobie tez!
piękne ale na pewno pracochłonne i ta cierpliwość,której musiałabym się jeszcze nauczyć, kiedys moze dorosnę i spróbuję tak podziobać
OdpowiedzUsuńZ całych sił podziwiam cierpliwość, Madonny są piękne :)) Miłego goszczenia córki życzę i dużo słoneczka!
OdpowiedzUsuńpiękne są Twoje Madonny:) Powodzenia w prowadzeniu wyzwań:) A teraz naciesz się córką;)
OdpowiedzUsuńJakie to piękne... podziwiam, podziwiam! I czekam na wyzwania pergaminowe, może to mnie zmotywuje do powrotu do ćwiczeń w tej technice, bo ostatnio krucho z moją aktywnością :(
OdpowiedzUsuńŚliczna Madonna te drugie także:) Miłego spędzenia czasu z córką :) I czekam na te wyzwania pergaminowe :D
OdpowiedzUsuńZnowu śliczności pokazujesz.
OdpowiedzUsuńA ja też mam piękne rzeczy. Kartkę i świecę. Te, które u Ciebie wygrałam. Dzisiaj do mnie dotarły. Są super!
Baaaaaaaaaardzo Ci za nie dziękuję.
Serdecznie pozdrawiam i ciepłego lata życzę