niedziela, 18 lipca 2010

Co ma wspolnego formuła z orchideą i poduszką?

do tego podana do popoludniowej  herbatki?

Ach, absolutnie nic, to tylko moj niedzielny misz masz. Mialam dzisiaj leniuchowac, powaznie. Kiedy jednak pomyslalam ze potrzebuje to i owo nie moglam. Nie lubie sie gonic, a ze juz wieki cale corka czeka na poszeweczki, na poduszeczki, to od razu uszylam komplecik do lozeczka dla lalki, ktory potrzebuje na drugi wtorek. Do tego oczywiscie kartka. Ale od poczatku.
Najpierw formula. Po co mi? A na nic, poprostu zrobilo sie.

Nawet nie macie pojecia jaka to byla przyjemnosc bawic sie woskiem, sam sie kleil, mieciutki, nie to co zima, zabiera mi cale cieplo rak i marzne. Ale mimo  wszystko to nie pora na swieczki, chyba ze musze,
a musialam ta zrobic.


O, i to ma juz juz cos wspolnego, formula z orchidea. Obie sa swieczkami.

A poduszka? No wlasnie, musialam uszyc tego jasieczka wiec od razu posciel do lozeczka lalki.

i karteczka do tego na urodzinki.

Tak, takie sukienusie robila Agnieszka ze scrappasion, ale ja nie od niej odgapilam. Wzor dostalam od mojej kolezanki blogowo- forumowej Jutki.

No i szyjac uszylam sobie tez podusie i ozdobilam tak.



i zrobilam kartke, tak o Tobie pisze Marlenko-Mikilukasza, ale kartki nie zobaczysz dzisiaj tutaj.
No i tak minela nie planowanie niedziela, nawet sie juz konczy ale czasami i tak bywa. A jutro, znowu praca i szara codziennosc z kolorowymi papierami i ozdobami.
Ciesza mnie ogromnie Wasze mile komentarze.

12 komentarzy:

  1. Dzieki za poduszeczki! To widzisz co sie robi jak sie chce leniuchowac - ja tez za dlugo nie umiem jak wiem ile trzeba przygotowac.

    OdpowiedzUsuń
  2. poduszeczki nie dla Ciebie,dla Agi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie Ci to wszystko powychodziło - jak marzenie. Więc się pogapiłam. Mnie dziś coś robótkowo nie wychodzi.Zbyt często się mylę - zazwyczaj potem mam dwa rządki do sprucia.Ale blogowanie też nie wychodzi.Mózg się przegrzał, czy co?

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie! Jedna niedziela i tyle nowości?? Masz czasowstrzymywacz??
    Cudne rzeczy robisz Jolu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne karteczki, świeczki, poszeweczki,ach, aż nie wiem co napisać. Nawet przy niedzieli nie próżnujesz ;)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne rzeczy zrobiłaś a jakie pomysłowe...świeczki bardzo ciekawe...i kartka, i poduszeczka, i jak pięknie przyozdobiłaś...
    chciałabym być tak pracowita jak Ty...dzięki za odwiedziny...i daj kolory na aniołka swojego...nie bój się...może zwykłymi kredkami...pzd...

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudniaste wytwory!!!
    Świeczki i poduszki genialne, karteczka oczywiście słodka i cudna!!!Kiedy ty tyle czasu znajdujesz??
    Ale ta formuła....gdy mój brat ją zobaczył zaczął wrzeszczeć w niebogłosy jaka jest cudowna.Ogłuchłam na 1 ucho!!!
    Więc masz od mojego brata Szymona specjalne wyrazy szacunku! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak to już jest z "pracusiami",ze nawet niedziela nie może być leniwa.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pościel idealnie pasuje do kartki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz co moja Droga???
    Normalnie zaczynam popadać w kompleksy.
    Tak, tak...-zgadnij dlaczego :-) ?.
    Gdy widzę co dzień wysyp Twoich cudownych prac z rozmaitych dziedzin-technik, to aż zaczerwieniam się ze wstydu, że ja też mam tyle planów i zamierzeń a nic ostatnio nie mogę zrealizować-szok!

    Świeczuszki wytworne-bogato zdobione-śliczne!
    Różowa karteczka jest taka cukierkowa i dziewczęca-bajeczna.
    A pościel i podusia-rewelacja!

    Ty urodziłaś się po to żeby tworzyć.! Okryłaś swój talent... Każdemu Pan Bóg go daje ale nie wszyscy go odkrywają i się marnuje.
    Ty wykorzystujesz go idealnie, do ostatka! Tak trzymaj, bo super Ci idzie!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna podusia a jaki fajny motyw gałązkowy na ścianie...Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa