Kartka wykonana na pergaminie, malowana kredka olejna. To moja druga z tym wzorem.
Pierwsza zrobilam jakis czas temu, wtedy jeszcze do koloru podchodzilam jak "z plachta do byka". Niesmialo, jakbym bala sie tych kredek.
Tak wygladala poprzednia praca.
Wlasciwie taki przelom kolorowy nastapil jak dostalam w prezencie kredki, tak poprostu kolezanka forumowa, teraz tez blogowa przyslala mi kredki akwarelki. Jakos tak, no nie wiem , zrobilam sie "odwazniejsza" Ta kartka nie jest robiona akwarelka, ale i tez kolor jest w moich pracach "odwazniejszy"
O, dla takich antytalenci jak ja to trudna sztuka malowanie. Wiem co pisze. Powaznie. Ale ucze sie, i ucze i kiedys moze bedzie ze mnie "Artytka" To zart oczywiscie. Robie to bo lubie, sprawia mi to radosc, a to, jaki poziom osiagne to przezciez niewazne. Wazne ze sie podoba.
Jolu obie są piękne! Pierwsza jest wyraźna, pięknie dobrane kolory! Druga natomiast jest taka delikatna zwiewna niczym mgiełka! A co najważniejsze są takie Twoje! Najważniejsze, że odważniej podchodzisz do koloru! Super i wielkie brawa!!!!
OdpowiedzUsuńJolu obie są świetne. Wzorek niezwykle uroczy i dziewczęcy - za mną też chodzi :-)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo podobają się obie, kolory są świetnie dobrane... róż z niebieskim idealnie do siebie pasuje, a ta pierwsza jest bardzo delikatna i przez to też piękna... takie same a jednak inne... lecz obie piękne :)
OdpowiedzUsuńobie są sliczne :)
OdpowiedzUsuńPierwsza odważniejsza, druga delikatna, obie śliczne:)
OdpowiedzUsuńJolu więcej wiary w siebie :) Obie prace są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne.Ja dopiero zaczynam z pergaminem ale pewnie nigdy takiego mistrzostwa nie osiągnę :)
OdpowiedzUsuńPiękne są obie, jednak ta w bieli bardziej mi się podoba! Ja też nie umiem malować i bardzo nad tym ubolewam... i szczerze zazdroszczę wszystkim malującym!
OdpowiedzUsuńAmanda, thank you very much for your comment
OdpowiedzUsuńdziekuje wszystkim za opinie. Zawsze to mowie ze kazdy ma inny gust i podoba mu sie co innego.I dobrze.
Gosia, do mistrzostwa to mi tak daleko........
nie jestem juz na szarym koncu z pracami w pergaminie,ale do mistrzostwa to daleka droga i nie wiem czy kiedykolwiek dojde do konca.
I nie mow nigdy, powaznie, ja jak zaczynalam to tez tak mowilam i teraz sie smieje. Koroneczki? nie ja nigdy nie powycinam tak misternych wzorkow! Dziewczyny na forum wiedza ile kalki zniszczylam zanim pocielam przyzwoite przeselka, po roku dopiero prawidlowe krzyzyki wycielam, ale niektorzy raz raz i robia, poprostu maja dryg do tego, jak prezentuja swoje pierwsze prace to mi szczeka opada. Tak wiec cwicz i nie mow nigdy!
Śnieg?! Nie zazdroszczę! U nas w Łodzi lało cały czwartek, dziś było w południe przyzwoicie, ale właśnie widzę, że chmury zbierają się nad Polesiem... No ale ja za godzinę wyjeżdżam do Poznania, więc może tam będzie świecić słońce? :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne karteczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
I ważne, że się rozwijasz i próbujesz czegoś nowego, to się chwali:)
OdpowiedzUsuńJolu, obie śliczne :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńMnie też się obie podobają. Bardzo miły dla oka wzorek :)
OdpowiedzUsuńObie są śliczne, ale mnie ta w bielach bardziej się podoba:)
OdpowiedzUsuń