smieszna, sama sie smieje ze siebie. Dzisiejsze wyzwanie w srapujacych Polkach jest super! Rano jak je zobaczylam to myslalam ze nie zrobie nic. Znowu nie mam czegos w domu, tym razem kapsli od butelki, do tego te wszystkie skladniki. No zobaczcie. * kolaż - połączenie kilku rodzajów papieru,* tusz * farbę * nici lub sznurek* koronkę* kapsel od butelki.
I jeszcze slowo inspirujace.
Nagle przy myciu, mysle sobie, kwiaty, przeciez ja moglabym robic setki kartek z kwiatami i kazda inna.! Ale do tego kapsle? Zaraz mialam wszystko gotowe, po pracy musialam kapsli szukac przeciez, nie pytajcie nawet gdzie znalazlam (hi, hi) ale mam!
I oto moja praca.
Sa papiery, rozne, tuszem musnelam te zawijane rogi w bukiecie z makami, na nici nawleklam ta girlande pnaca sie po murku, koronka imitujaca kwiatek i wiecie co? zbieram kapsle,czy ten kwiatek nie jest fajny? tu jest i farba i kapsel.
Dziekuje za wszystkie wizyty u mnie i komentarze. Wlasnie pomyslalam sobie ze nalezy sie Wam jakas "nagroda" za towarzyszenie mi przez caly miesiac w artystycznym codziennym wyzwaniu. O tym napisze jutro, ja w sobote wyjezdzam i jeszcze nie jestem spakowana!
Kwiatuszek kapselkowy cudowny :)))
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie mam kapsla, ale jutro jadę nad morze, to będę w piasku intensywnie kapsli poszukiwac :)) i po weekendzie może coś wyprodukuję :)
Pozdrawiam
o rany! zaszalałaś! tyle kolorów, istne szaleństwo!!!! podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńJolu, ostatnio rzadko Cię odwiedzam, ale mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. Czas nie jest dla mnie łaskawy!
OdpowiedzUsuńPraca, którą zrobiłaś, jest piękna! Pomysł na wykorzystanie kapsla - strzał w dziesiątkę! Super pomysł!
Joluś, kwiatek kapslowy rewelacja po prostu! Ależ Ty jesteś inspirująca :D
OdpowiedzUsuńKolorowy, ale ciepły "zawrót głowy" :)
OdpowiedzUsuńWiesz Jolu, ten kapselek fantastycznie zamontowałaś. Całość bardzo mi się podoba!
Nie wpadłabym na tak fantastyczny pomysł ,jak kapslowy maczek.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tym kapslem^^ super całość :D
OdpowiedzUsuńJoluś pomysł z kapslem kapitalny :) Tylko po co kapsla było szukać - trzeba było dla inspiracji coś do picia otworzyć i od razu kapsel by był :)
OdpowiedzUsuńoch, dziekuje, widze ze nie tylko mnie przypadl do gustu kapsel. Ale powaznie, zbieram kapsle bo to naprawde swietne kwiatki i nie raz moze jeszcze wykorzystam.
OdpowiedzUsuńDawid, no niby masz racje,w sklepie spozywczym sa tylko napoje na zakretki, musialabym isc do takiego z napojami a tam zapewne tylko piwo kapslowane. Ale sa miejsca gdzie sie piwo pije, nie?
No i ja taki 99% abstynent.